zadania dla Keiry
b.: zadania dla Keiry:
1. jakie reszty moze dawac kwadrat liczby calkowitej przy dzieleniu przez 3? 4? 5?
2. znalezc wszystkie liczby pierwsze p,takie ze 4p2+1 oraz 6p2+1 tez sa pierwsze
26 sie 14:00
Keira: Ojeju

Chcesz mnie zamęczyć

no dobra...spróbuję
26 sie 14:10
Keira: 1 zad.
k∊C
Mamy trzy przypadki:
3k (l. podzielna przez 3), 3k + 1, 3k + 2 −−− liczby niepodzielne przez 3
| (3k + 1)2 | | 1 | |
| = 3k2 + 2k + |
| r1
|
| 3 | | 3 | |
| (3k + 2)2 | | 1 | |
| = 3k2 + 4k + 1 |
| r1
|
| 3 | | 3 | |
Zatem przy dzieleniu przez 3 kwadrat liczby calkowitej daje resztę 0 lub 1.
Dobrze?
26 sie 14:27
b.: dobrze
26 sie 14:51
Keira: to z 4 i 5 analogicznie? to juz zrobie na kartce, bo pisanie tutaj zajmuje troche czasu
26 sie 15:01
b.: zgadza sie, analogicznie, ok, podaj tylko mozliwe reszty
26 sie 15:01
Keira: Przy 4 − także r 0 lub 1
26 sie 15:05
b.: zgadza sie
26 sie 15:06
Keira: przy 5 − r 0, 1, lub 4
26 sie 15:13
Eta: Witam Wszystkich

Dorzucę kilka zadań przeznaczonych dla
Keira
zad.1/Wyznacz wszystkie liczby naturalne
n
dla których liczba
2n+1
jest kwadratem liczby naturalnej.
zad.2/ Wyznacz wszystkie liczby pierwsze
p, q,r
spełniających równanie:
pq−19r= 1995
Powodzenia, pozdrawiam
26 sie 15:25
b.: zgadza sie, tylko 0,1 i 4

to jest dosc ciekawa wlasnosc kwadratow, ze nie moga one dawac zupelnie dowolnych reszt z
dzielenia, a tylko niektore −− czasami to sie przydaje w zadaniach
26 sie 16:09
Keira: tak, tak, *i 4
26 sie 16:37
Eta:
Keira 
Nie masz ochoty rozwiązać zadań podanych przeze mnie?
26 sie 16:51
b.: powtorzylem to 0,1,4 bez specjalnego zastanowienia, tylko dlatego, ze Eta napisala post na
nieco inny temat

tutaj wydaje mi sie lepsze Twoje ,,lub'', tak jak w jednym z poprzednich zdan: Zatem przy
dzieleniu przez 3 kwadrat liczby calkowitej daje resztę 0 lub 1.
Chociaz mozna by tez napisac: Mozliwe reszty ... to 0,1 i 4.
Tak to bywa, jak sie nie pisze pelnymi zdaniami

(to sa tylko luzne stwierdzenia, nie bierz do siebie, trudno zeby wszystko wklepywac pelnymi
zdaniami itp.)
@Eta: ale ja popedzasz
26 sie 17:00
Keira: No własnie też tak potem stwierdziłam, że może być i tak i tak, zależnie od zdania.
Eta − mam twoje zadanka i będę robić, ale póki co inna robota mnie wezwała

Pozdrawiam!
26 sie 17:40
Eta:
ok
26 sie 17:47
b.: @Eta: to taki sposob cytowania zwracania sie do kogos
=
do Ety: to taki sposob cytowania zwracania sie do kogos
26 sie 18:17
Eta:
Dzięki za info......... nie załapałam,bo ...... jestem" starej daty"
26 sie 18:19
b.: a ja widze, ze cos usuwalem i wyszlo bez sensu, co napisalem, no ale juz trudno
26 sie 18:30
Keira: Eta − w zad. 1. zatrzymalam się w pewnym momencie:
n∊N, k∊N
2n + 1 =k2
2n=k2 − 1 = (k + 1)(k−1)
k−1>0, k>1
2n − l. parzysta, zatem (k + 1) i (k−1) to l. parzyste
Pierwsza para, która pasuje to 4 i 2, n = 3.
Ale nie wiem jak sprawdzić pozostałe pary.
26 sie 22:04
think: Keira zastanawiam się, czy np gdybyś sobie narysowała wykres funkcji f(x) = 2
n i g(x) = k
2 −
1, to może udałoby Ci się ten dylemat zażegnać graficznie

znaczy to jest wykres dyskretny
czyli punktowy ale i tak dużo to pewnie da
26 sie 22:14
think:

f(x) = 2
x
g(x) = x
2 − 1 tak miało być
26 sie 22:19
Eta:
Keira
Wszystko ok

(k+1) i (k−1) parzyste, są potęgami dwójki i
odległe od siebie o 2
więc tylko taki warunek spełniają 4 i 2
bo np; 8 i 16 są potęgami dwójki, ale ich odległość od siebie jest 8
czyli odpadają itd......
zatem n= 3
26 sie 22:20
Keira: aahaa, ale dlaczego k+1 i k−1 muszą być potęgami dwójki

Podejrzewam, ze inaczej nie wyjdzie 2
do potęgi, ale to jest jakaś własność czy coś
26 sie 22:23
Keira: a sposób THINK też ciekawy
26 sie 22:26
Eta: No tak
bo masz otrzymać 2n
2n = ( k+1)(k−1) ....... to chyba oczywiste
bo 6* 4= 23*3≠2n
czyli mało,że muszą być parzyste ....... muszą być potęgami 2
i dodatkowo odległość między nimi wynosi 2 bo są postaci: ( k−1 , k+1)
26 sie 22:30
think: no ale tam potrzebna jest wiedz typu że funkcja wykładnicza szybciej śmiga w górę niż potęgowa
i dlatego, rozwiązanie będzie tylko to jedno

ale dowiesz się wszystkiego w swoim czasie

wiesz mi zawsze sprawiało swoistą frajdę, gdy poznawałam nowe 'możliwości' matematyki,
odkrywanie, że zadanie, które robiło się strasznie długo jakąś metodą można zrobić tą nowo
poznaną znacznie szybciej a czasem o zgrozo wystarcza do tego znacznie mniej danych

a teraz
zmykam

do jutra
26 sie 22:31
Eta:
Bardzo obrazowo [Pthinki]] to przedstawiła

Takim sposobem widzisz punkty wspólne dla wykresów obydwu funkcjii
Widać wyraźnie,że innych punktów już nie ma, bo parabola i krzywa wykładnicza
dalej już się "rozjeżdżają"
26 sie 22:34
26 sie 22:36
Keira: taak, dziękuję
26 sie 22:38
Godzio:
26 sie 22:47
b.: uściślę nieco, jeśli
2
n= (k + 1)(k−1)
to (k+1) oraz (k−1) są dzielnikami 2
n, więc są potęgami dwójki (2
n ma w rozkładzie na
czynniki pierwsze tylko dwójki, więc również k+1 i k−1, jako dzielniki 2
n, muszą mieć tę
własność)
samo z siebie nie oznacza to jednak, że k−1 i k+1 są parzyste, bo 2
0=1 też jest potęgą dwójki

jeden ze sposobów na formalne uzasadnienie, czemu jedynym rozwązaniem jest k=3:
mamy k−1 = 2
p, k+1=2
q, więc p<q, odejmując stronami:
2 = 2
q − 2
p
2 = 2
p(2
q−p−1)
i stąd widzimy, że 2
p dzieli liczbę 2,
więc p=0 lub p=1, i te dwa przypadki można już sprawdzić ,,ręcznie''
27 sie 00:00
Keira: Mhm, wszystko jasne
27 sie 08:51
b.: I zostaly jeszcze dwa drugie zadania
27 sie 12:43